Lipiec, 2012
Dystans całkowity: | 274.75 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 18:15 |
Średnia prędkość: | 15.05 km/h |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 27.48 km i 1h 49m |
Więcej statystyk |
Przez Lisie Jamy i Wiśniową Górę do Wojnowic.
d a n e w y j a z d u
45.00 km
0.00 km teren
03:15 h
Pr.śr.:13.85 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Start wspólny z Violą, z szarego mostku k/stadionu. Droga jakoś sama się ułożyła. Przez Lisie Jamy i Wiśniową Górę do Wojnowic. Za Lasem Mokrzańskim, pewna innowacja, żeby ominąć największe bagniska. Skręt w stronę stadniny, potem skrajem lasu do Mrozowa, W jedną stronę się udało, w drugą trochę się zapomniałyśmy. Tak więc błocko i tak było, na szczęście nie krytyczne.
W Wojnowicach, jak w Wojnowicach. W tygodniu nie można liczyć na coś lepszego niż lody na patyku. To nie Kredens.
Tłumu, na szczęście też nie było. Właściwie to nikogo nie było. Spokój. No dobra, koty, kaczki i karasie, ale to jak zwykle. Z innych rzeczy to może grzyb. Nie najpiękniejszy, ale pierwszy tego roku :D
Las Mokrzański
d a n e w y j a z d u
31.85 km
0.00 km teren
02:15 h
Pr.śr.:14.16 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
i Kredens
jazda miejska
d a n e w y j a z d u
20.00 km
0.00 km teren
01:05 h
Pr.śr.:18.46 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
po deszczu
uprawy leśne i paśnik na Lisich Jamach
d a n e w y j a z d u
29.00 km
0.00 km teren
02:10 h
Pr.śr.:13.38 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
z Violą
fura Volksvagen, a śmieci do lasu
d a n e w y j a z d u
28.40 km
0.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:14.82 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Uprawy leśne przy Lotniczej - Marszowice - wałem wzdłuż Bystrzycy - Osiedle Malownicze i... jakżeby inaczej? Poczciwy Las Mokrzański. Trochę kręcenia po przecinkach, potem na Lisie Jamy. Przy wyjeździe z lasu, tam, gdzie zwykle start Bikemaratonu, jakiś kretyn wyrzucał wory ze śmieciami. Auto nówka, fura Volksvagen, a nie stać go na płacenie za własne śmieci. Durnych nie sieją, sami się rodzą. Powrót Główną i Królewiecką.
20 kilosków na śniadanie. Mniam, mniam...
d a n e w y j a z d u
19.85 km
0.00 km teren
01:40 h
Pr.śr.:11.91 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
W upale wszystko w zwolnionym tempie. Udało się znaleźć trochę ochłody w lesie k/Nowej Karczmy.
Nad Odrą kwietne łąki. Żółte, biskupie i... pachnące.
trochę sentymentalnie
d a n e w y j a z d u
17.00 km
0.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:17.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Podobno to górka Popowicka. Dla mnie górka nad Odrą. Nie byłam tam ze 20 lat, no 15 na pewno. Jakaś taka mała... Zapomniałam i nie. Panorama niby ta sama, a jednak trochę inna. Nie ma chyba miejsca, żeby Sky Tower się nie wkitrasił. Nie chcę powiedzieć, że to źle. Inaczej. No i zawsze to miejsce z dzieciństwa :D
Jeszcze krótka gościna u rodziców, a z powrotem rundka koło stadionu. Widać przygotowania do sobotniego koncertu Queen i Adama Lamberta.
Lisowice
d a n e w y j a z d u
54.00 km
0.00 km teren
03:15 h
Pr.śr.:16.62 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Ciuchy wyprane, błoto spłukane, mapa się suszy, gęsia skóra wygrzana w kąpieli, wanna z pianą = pełen relaks :D
Było tak: Pilczyce - Maślice - Stabłowice - Złotniki - Jerzmanowo - towarzystwo w komplecie, Daga z Holterem, więc do celu: Jarnołtów - Samotwór - Skałka - Bogdaszowice - Lisowice. z powrotem przez Gałów - Jerzmanowo - Piołunowa - dalej były w planie polne ścieżki, ale z powodu pewnej ciemnej chmury... choć to nie pierwszy deszcz i grzmoty tego dnia, razem z Violą najkrócej do domu.
Dzień pełen wrażeń. Przede wszystkim super rowerowanie :D Było tez trudniej - kraksa Ani i defekt :( :( za to później tarasowanie u Piotra :) sielska wieś... Bezskuteczna ucieczka przed burzą. Zmokliśmy :( ale potem u Tomka gorąca herbata i ser, chrupiący chlebek :)
Warto powtórzyć? Dzięki za wspólne kręcenie :)defekt
© salamandra
Cztery głowy, to nie jedna, prawda?
można powiedzieć, że na Maślice i Szczepin
d a n e w y j a z d u
15.65 km
0.00 km teren
00:50 h
Pr.śr.:18.78 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
sprawdzić opaleniznę u Morsów ;)
gorąca parówa
d a n e w y j a z d u
14.00 km
0.00 km teren
00:50 h
Pr.śr.:16.80 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1