Leśne fiołki i rzepakowe pola
d a n e w y j a z d u
41.00 km
21.00 km teren
02:45 h
Pr.śr.:14.91 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Uprawy
– las Mokrzański – las Mrozowski. Wprawdzie dojechałam pod stadninę w
Mrozowie, ale na głównego bohatera eskapady wyrosło... pole rzepaku :D
Pole rzepaku © salamandra
Na pewien czas, słoneczny
rzepak - jak słoneczniki, zdominuje nasz krajobraz. To nie to samo, co słoneczniki i La Grande Boucle. Ale żółty i słońce jest ;)
Dobrze tylko, że zapachu nie czuć. Pod tym względem wolę las. Jeszcze królują fiołki.
Fiołki w lesie © salamandra
Z ciekawszych zdarzeń, to niemalże sprzed kierownicy wystartował mi myszołów. Kilka razy spotkałam sarny - na polu, w lesie, na uprawach i nawet w tym rzepaku. O zachodzie - złotym. Jak Amstel. Amstel Gold Race - cały czas myślałam o tym, co dziś się zdarzyło...
Uważam, że redaktorzy, także Eurosportu, niepotrzebnie dmuchali balonik. Teraz wielu czuje niedosyt... i bez balonika wszyscy wiedzieliśmy, na co czekamy. Też wypatrywałam z wypiekami, też wykrzykiwałam przed ekranem. Piękny wyścig Michał i piątka za piątkę wśród asów :)