Ciężko
d a n e w y j a z d u
23.45 km
8.00 km teren
01:30 h
Pr.śr.:15.63 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Najpierw blisko. W mieście jeszcze piękna jesień.
Jesień na Hutniczej (1) © salamandra
Jesień, póki co, koloruje każdą szarość :)
Jesień na Hutniczej (2) © salamandra
Kto by pomyślał... na pewno nie ja, że się wybiorę na mecz. W gałę. Ale
czegóż się nie robi z ciekawości. Parasol Wrocław - AKS Strzegom. Jak
uświadomili mi uczniowie - ostatni mecz jesiennej rundy. Zdążyłam na
trzeciego gola i na szczęście wygrali :D
Czas na malutkie rowerowanko. Pętelka przez las Tysiąclecia,
autostradą rowerową wzdłuż Granicznej, potem... ciężko. Pod wiatr, zanim
Jerzmanowo, później Osiniecką, Żerniki... Jeszcze znalazłam trochę
siły na małe kółko po uprawach. Ciężko. Naprawdę. I chyba nie tylko
dlatego, że wiatr. Jeszcze nie całkiem wydobrzałam. Czuję to. Wracam
mokra jak szczur. Ale tak bardzo chcę wrócić. Wrócić na rower.