Szron dookoła
d a n e w y j a z d u
46.50 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:15.50 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Zapowiadał się piękny dzień. Taaakie światło, więc zebrałam się ze słońcem. Z rana - fajnie jest być na Milenijnym. W okolicy, nie ma lepszych widoków na wschód. i... zachód :D
Barki na Odrze © salamandra
Przejechałam wzdłuż Odry. W słońcu, pordzewiałe barki nabierają kolorów, a stare szopy na działkach odmieniają się w szronie.
Szron nad Odrą © salamandra
Przy okazji, ponad działkami, zerknęłam sobie na Kolosa.
Most autostradowy © salamandra
Koło stadionu na "solorzowym stawie" poranna toaleta i śniadanie.
Smacznego © salamandra
Tymczasem - oszronione, nawet chaszcze nad Ślęzą nabrały innych barw i takie, jakieś... trochę inne się wydają ;)
Nad Ślęzą © salamandra
W trzcinach, też już ktoś nie śpi :)
Czyściochy © salamandra
Łabędzia para...
Idzie wiosna? © salamandra
Choć to chyba nie najlepsze miejsce na gniazdo. Powiedziałabym nawet, że jedno z najgorszych. Hałas, a w czasie imprez, totalny obłęd - dla ptaków stres i strach. Głuptasy, że tu domu szukają.
Cóż, ja tez do domu. Pod prąd, a co tam.
Ślęza © salamandra
Jak się wyrobię, to przed zachodem skiknę jeszcze raz. No i... udało się :D