Po burzy
d a n e w y j a z d u
25.30 km
0.00 km teren
01:40 h
Pr.śr.:15.18 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Podejście No1 - podejrzliwie spoglądając na chmury - 0,5km i... szybki odwrót
Podejście No2 - po deszczu. Rześko, krystaliczne powietrze, tylko dnia mało zostało. Miałam nadzieję, że nad rzeką będzie spokój i... był.
Sielsko już na Ślęzoujściu. Konie skubią trawę, słonko coraz niżej.
Kolacja po burzy © salamandra
Most Rędziński ładnie się prezentował. Akurat chyba odpowiednie oświetlenie: Słońce nisko, trochę ciemnych chmur i wydaje się bielszy niż w rzeczywistości.
Most Rędziński © salamandra
Miałam nadzieję, zastać jeszcze jakieś fajne chmury, przeglądające się w Odrze. Jednak na taki spektakl trochę się spóźniłam. Za to zachód dzisiaj nie zawiódł. Piękne kolory...
Zachód słońca po burzy © salamandra
W drodze powrotnej mgły na uprawach. Ślicznie się ścieliły i wyjątkowo gęste. Wysoka wilgotność i zapadający zmierzch zrobiły swoje.
Wieczorna mgła nad leśnymi uprawami © salamandra
Fiolet i pomarańcz, przeszły w róż...
Zapada zmrok © salamandra
Naprawdę ładny był dzisiaj zachód nad miastem. Aż chciało się... być nad morzem ;)
Zachód słońca na Stabłowicach © salamandra
Ehhh...