salamandra prowadzi tutaj blog rowerowy

Chopok i Masyw Dumbiera

  d a n e    w y j a z d u 18.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
Niedziela, 2 sierpnia 2015 | dodano: 31.08.2015

Lúčky - Jasna - Chopok - Konské - Demänovské Sedlo - Krúpova Hoľa - Prašivá - Tanečnica - Sedlo Javorie - Lúčky

Trochę nie chce się wstawać, ale... góry czekają ;) Jeszcze przed falą upałów, przejrzystość powietrza nie taka zła.
Z Niżnych Tatr widać Tatry ponad chmurami.

Niżne Tatry i Tatry
Niżne Tatry i Tatry © salamandra

Nasze cele na dziś:

Chopok i Ďumbier
Chopok i Ďumbier © salamandra

Rześko, trochę chmur i... pusto. Niżne Tatry na wakacje - już wiemy, że świetnie wybraliśmy.

Tam zmierzamy - Masyw Ďumbiera
Tam zmierzamy - Masyw Ďumbiera © salamandra

Granitowe rumowiska trochę przypominają Karkonosze. Są też kotły i strome grzędy. Jednak odległości, że ho, ho... i doliny wcięte głęboko. Słychać tylko wiatr.

Widok na Demänovską Przełęcz, Konské i chopok w oddali
Widok na Demänovską Przełęcz, Konské i Chopok w oddali © salamandra

Na ścianie Ďumbiera ogromny obryw. Jasną barwą, zwraca uwagę z daleka.


Masyw Ďumbiera
Masyw Ďumbiera © salamandra

Nie sposób oprzeć się okolicznościom przyrody. Nareszcie. Wysoko, daleko, cicho.

Błogie lenistwo na Tanečnicy
Błogie lenistwo na Tanečnicy © salamandra

Ďumbier już daleko za nami
Ďumbier już daleko za nami © salamandra

W powrotnej drodze - spotkaliśmy tylko jedną osobę. Kilka godzin - i tylko jeden człowiek. Nooo... wkrótce wiedzieliśmy dlaczego. Ogrom powalonych drzew. Wykroty, zwalone pnie... A tak wydawało się blisko do domu. Nasze lokum na dłoni. Tak blisko i niedostępnie. Okrężna droga kosztowała deczko sił i czasu. Wróciliśmy w nocy. Dobrze mieć czołówki w plecaku ;)




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzepo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]