salamandra prowadzi tutaj blog rowerowy

Burza na Chopoku i Dereše

  d a n e    w y j a z d u 6.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
Środa, 5 sierpnia 2015 | dodano: 31.08.2015

Najpierw poranek nad jeziorkiem. Ciche Vrbické Pleso. W spokojnej wodzie odbijają się Tatry, las i chmury.

Letni poranek
Letni poranek © salamandra

Jak w lustrze
Jak w lustrze © salamandra

Dzień wstał gorący. Szybka konwekcja piętrzy chmury. Na Chopoku złapała nas burza. Ja - panikara, burzy w górach boję się, jak mało czego. Na szczęście, byliśmy blisko stacji kolejki linowej. Burza przetaczała się nad Tatrami, krążyła, odchodziła i wracała... A my - na stacji. Na szczęście bezpieczni.

Załamanie pogody
Załamanie pogody © salamandra

Nadciąga burza
Nadciąga burza © salamandra

Burza nad Niżnymi Tatrami
Burza nad Niżnymi Tatrami © salamandra
 
Burza szaleje, mruczy złowrogo i błyskawicami rozświetla szare niebo. W stacji tłoczno. Co chwilę wpadają kolejni rekordziści w biegu  po górach. Każdy z rekordem życiowym. Łowcy burz. Niektórzy ustawiają się przed gustowną, żółtą tablicą. Trochę poczekają. Nawet więcej niż trochę.

Nieczynne z powodu burzy
Nieczynne z powodu burzy © salamandra

Już, już wydawało się, że zmora odeszła na dobre. Wyszłam ze stacji, rozejrzałam się i nie bez obawy, ruszyłam w kierunku Dereszy. I znowu... szybki odwrót. A niech to! W końcu jednak się rozpogodziło. Będą te Deresze i Sedlo Polany. Emocjonujący spacer granią.

Na Dereszach juz po burzy
Na Dereszach już po burzy © salamandra

Ale zanim Deresze, przede mną, jeszcze piękne kotły polodowcowe i spojrzenie w dolinę.

Między Chopokiem, a Dereszami
Między Chopokiem, a Dereszami © salamandra

I znowu cicho, pusto, rumowiska... gwiżdżą świstaki :D
Zostawiam za sobą ciżbę i stację kolejki.

Dworzec na Chopoku
Dworzec na Chopoku © salamandra

Ach, te Deresze...

Widok na Deresze
Widok na Deresze © salamandra

Tymczasem, przed wieczorem, zanosi się na kolejną burzę.

Znowu zbierają się chmury
Znowu zbierają się chmury © salamandra

I tak zapamiętam ten dzień - między burzą, a burzą. Między błękitem, a ścianą wody. Między oślepiającym Słońcem, a szarością chmur. Między Chopokiem a Dereszami.

Panorama spod Chopoka
Panorama spod Chopoka © salamandra

Poranne, uśpione jezioro, tym bardziej, pozostaje wspomnieniem.

Poranne Vrbické Pleso
Poranne Vrbické Pleso © salamandra




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hnawy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]