Tri Vody
d a n e w y j a z d u
12.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Kolejny dzień pod znakiem upału. Najlepiej więc... trzymać się wody.
Lúčky - Biela Púť - Vrbické Pleso - Tri Vody - Pod Orlou Skalou -... czyli przez Niżne Tatry ścieżką dydaktyczną. Chwilami dość trudny szlak, stale do góry, ale za to długi odcinek wzdłuż potoku, potem przez las. Woda, cień i chłodek :)
Przy okazji, nie sposób nie zauważyć, że coś jest źle z niżnotatrzańskimi lasami. Przed 6 laty wichura powaliła ogromne połacie na porośniętych świerkami stokach. Połamane i powalone drzewa, Słowacy sprzątają do dziś. Nowe nasadzenia są mieszane. Świerki i jodły. Co prawda, brak lasu poprawia widoczność, ale nie o to chodzi. Ogrom klęski przeraża, las rośnie powoli.
.
Był las © salamandra
Idziemy wzdłuż potoku Zadná Voda. Dolinka ma swoisty mikroklimat. Sporo cienia, wilgoć i mnóstwo kwiatów. Ostróżki, piołuny, niezapominajki... króluje niebieski, chaber i błękit :)
Kwiaty (i grzyby) doliny potoku Zadná voda © salamandra
Wreszcie wchodzimy na Tri Vody. Nasuwa się skojarzenie z naszym Trójmorskim Wierchem. Ale tu nie spotykają się działy wodne, lecz trzy potoki. bardzo przyjemne miejsce. W sam raz na gorący, letni dzień.
Zadná Voda © salamandra
Upał rozleniwia, więc może jeszcze tylko jedna ciekawostka. Niespodziewanie na szlaku, taki interes ;)
Kasa, bynajmniej nie fiskalna © salamandra
Chcesz przejść, nie chcesz moczyć stóp w potoku, to zapłać :D
"Info" na szlaku © salamandra
Myto. Myto za przejście przez ten most:
Bardzo ważny most © salamandra
Chwila i... już po drugiej stronie :)
Interes się kręci © salamandra
Chwilkę sobie poobserwowałam. Za dużo ludzi się nie kręci, ale ktoś tam przechodził. Wszyscy, ale nikt z kasy nie wyskakiwał. Cóż, teraz wiadomo, dlaczego te słowackie szlaki i mostki, często nie są tak wygodne jak ten. Czemu trzeba się przedzierać przez wykroty, brodzić w strumieniach, pilnować łańcuchów... Kasa misiu, kasa... a płacić nikt nie chce :D
Serio, to w Demianowskiej Dolinie jest pięknie, Niżne Tatry są super, a szlaki... wiadomo - różne. Czasem dla kozic, czasem dla niedźwiedzi... Te pierwsze - widzieliśmy, tych drugich nie spotkaliśmy, ale... słyszeliśmy ;)