Jesienny lot nad miastem
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Sobota, 24 października 2015 | dodano: 15.11.2015
Sporty lotnicze. Dyscyplina nieolimpijska - jednak S p o r t o w a, przez duże S. I chociaż mojej sportowej aktywności było w tym wszystkim mniej niż nic, przeżyłam największy odlot w życiu :D
I wiele zaskoczeń...
Jedno z nich, po części - rowerowe. Na płycie lotniska w Szymanowie, wśród morza szybowców, stoi sobie skromnie, takie cudo:
I wiele zaskoczeń...
Jedno z nich, po części - rowerowe. Na płycie lotniska w Szymanowie, wśród morza szybowców, stoi sobie skromnie, takie cudo:
Zupełnie jak Blériot © salamandra
Koła? Czy dobrze widzę?
Rowerowe! Samolot - wypisz, wymaluj - przypomina aeroplan ze starych fotografii, sztychów, dokumentujących pierwszy przelot nad kanałem La Manche. To jakby dotknąć historii. Piękna replika.
Pasja Marka Jóźwickiego, kształtująca klimat spaceru w krainie szybowców, otwiera mi oczy na zupełnie inny świat. Na istnienie doświadczeń - o których nie miałam pojęcia, emocji - których nawet nie podejrzewałam.
Pasja Marka Jóźwickiego, kształtująca klimat spaceru w krainie szybowców, otwiera mi oczy na zupełnie inny świat. Na istnienie doświadczeń - o których nie miałam pojęcia, emocji - których nawet nie podejrzewałam.
Wreszcie lot. Crème de la crème słonecznej, październikowej soboty. Helikopter cudeńko. Elegancka maszyna, łączy w sobie lekkość, delikatność i obietnicę czegoś nowego. A to niespodzianka. Za chwilę, w pełni uświadomię sobie, że to, co mnie spotkało, to najprawdziwszy fart.
Jestem oczarowana. Wrocław z lotu ptaka wygląda pięknie. Odra, dopływy, kanały - oplatają miasto delikatną wodną pajęczyną. Spoglądam sobie na gmach główny Uniwersytetu - tyle pięknych wspomnień związanych z tym miejscem. Teraz - będę miała jeszcze jedno.
Jestem oczarowana. Wrocław z lotu ptaka wygląda pięknie. Odra, dopływy, kanały - oplatają miasto delikatną wodną pajęczyną. Spoglądam sobie na gmach główny Uniwersytetu - tyle pięknych wspomnień związanych z tym miejscem. Teraz - będę miała jeszcze jedno.
Uniwersytet z lotu ptaka © salamandra
Przelecieliśmy nad Starym Miastem - Ostrowem Tumskim, Rynkiem... a potem na zachód. W moje ulubione okolice. Pracze z powietrza, w jesiennym słońcu, prezentują się zupełnie inaczej niż znad kierownicy roweru.
Z wysoka widać więcej © salamandra
Wysokość, o czym wiedział już Arystoteles, poszerza horyzont. Widać nie tylko więcej. Inaczej. Oszałamiająco. Super!
Nowi dominatorzy zachodniego Wrocławia © salamandra
Most i Jaz Rędziński z zupełnie innej perspektywy. Bladego pojęcia nie miałam, że to będzie taka piękna przygoda.
Mały i duży z powietrza © salamandra
Wielkie dzięki Panie Pilocie za ten uskrzydlony świat. Miał pan rację - latanie jest piękne. Bardzo, bardzo przyjemne i takie właśnie mam wspomnienia.
Moja nagroda w konkursie fotograficznym, promującym głosowanie na projekty Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego 2015 smakowała wybornie! Wspaniale! Już w kwadrans po opuszczeniu helikoptera byłam gotowa wrócić :D
Moja nagroda w konkursie fotograficznym, promującym głosowanie na projekty Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego 2015 smakowała wybornie! Wspaniale! Już w kwadrans po opuszczeniu helikoptera byłam gotowa wrócić :D