Rodzinnie na urwisko
d a n e w y j a z d u
40.35 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:13.45 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A1
Niedziela, 21 kwietnia 2013 | dodano: 25.04.2013
Uprawy, zielony most, Marszowice. Las Mokrzański - pogodnie, ciepło i znajomo. Paśnik i lizawka - dawno tu nie zaglądałam.
Pierwsze zawilce.
Słoneczko grzeje, las pachnie. Nagle - nie do wiary! Są, są, są! Pierwsze fiołki :)
W końcu kwiecień, więc naprawdę zaczyna być kwietnie. Oko samo się śmieje, a obiektyw kieruje w stronę maleńkich, fioletowych śliczności.
Dalej Sosnowe Wzgórze, śmigają sarenki. Las Mrozowski i... emocje na urwisku.
Tak niewiele brakowało, a urwisko, byłoby clou maratonu. Właśnie dziś miał się odbyć. Tymczasem, odwołany z powodu zimy. Byłby jednak wiosenny, gdyby był.