salamandra prowadzi tutaj blog rowerowy

dzień coffeebrejków

  d a n e    w y j a z d u 46.80 km 0.00 km teren 02:50 h Pr.śr.:16.52 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Poniedziałek, 1 lipca 2013 | dodano: 02.07.2013

Celem był coffeebrejk u Piotrusia. Na dobry początek Viola przebiła koło jakąś 15cm zardzewiałą szpilą. Na szczęście blisko domu, a i rodzinny serwisant po sesji - migiem z nową dętka się uwinął. Dzięki Tomku :)
Zebrałyśmy się do kupy wszystkie trzy - Ania, Viola, ja i hajda. Chciałoby się powiedzieć ogień, ale ten, to czekał dopiero u Piotra. Gazu nie było, za to extra wakacyjne bajabongo z pauzą pod bocianim gniazdem w Gałowie.



U Piotra ognisko, przyjechał też Tomek i... WAKACJE, ZNOWU SĄ WAKACJE :) Kiełbasy popieczone, pozjadane, kawy powypijane, mrożone ciepłe, ze śmietaną i bez. Ptasie koncerty wysłuchane, błogiego lenistwa dość. Pora się zbierać.



Z powrotem pojechałyśmy z Piotrem, częściowo zielonym szlakiem, doliną Bystrzycy. No i tak trafiłyśmy do Ani na... truskawkowe ciasto :) Tym sposobem coffeebrejków było oczywiście więcej niż jazdy, ale kto by się tam przejmował. W końcu są WAKACJE, WAKACJE ZNOWU SĄ!

A! Byłabym zapomniała o szyszkach. Fajne?




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa akzes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]