salamandra prowadzi tutaj blog rowerowy

Wałami wzdłuż Bystrzycy i Odry.

  d a n e    w y j a z d u 22.85 km 0.00 km teren 02:02 h Pr.śr.:11.24 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Piątek, 11 listopada 2011 | dodano: 11.11.2011

Dwie rundki wokół Stawu Pilczyckiego i... nabrałam ochoty na więcej. Koło stadionu atmosfera już lekko przedmeczowa. Kramarze powoli zajmują ścieżki rowerowe pod szalikowe interesy. Zapachu wina ze słonecznej Italii raczej nie daje się wyczuć, ale odór rodzimych trunków skutecznie drażni zmysł powonienia. Jeszcze kilka rozbitych butelek i czmycham stamtąd czym prędzej. Moje rozmyślania, jakby tu do Lasu Mokrzańskiego, przerywa spotkanie z Kubą. Mała korekta planów i już jedziemy wałem wzdłuż Bystrzycy. Ostre powietrze, zachodzące słonko i zasypiająca przyroda. Czuć późną jesień. Janówek, las w Nowej Karczmie, potem wzdłuż Odry i do domu. Po drodze jeszcze jedna rundka wokół stawu. Nawet nie wiem kiedy zrobiło się 20 kilosków i przy okazji pękła trzecia setka. Test nowej kurtki i ciepłych spodni też wypadł rewelacyjnie.

Wałem wzdłuż Bystrzycy.


Bystrzyca z mostu na Janówku.


Dolina Odry z wału k/Nowej Karczmy.


Może jeszcze... słoneczna kąpiel w jesiennej scenerii.



dobre i to

  d a n e    w y j a z d u 14.20 km 0.00 km teren 01:08 h Pr.śr.:12.53 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Sobota, 5 listopada 2011 | dodano: 05.11.2011

Jedyna dziś okazja na rower - do pracy. A taki piękny dzień... Wracając trochę się pokręciłam po Parku Zachodnim i okolicy. Dobre i to.



1 listopada

  d a n e    w y j a z d u 10.11 km 0.00 km teren 00:57 h Pr.śr.:10.64 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Wtorek, 1 listopada 2011 | dodano: 01.11.2011

Dziś był super dzień na rower. Złota jesień jeszcze nie odeszła. Odwiedziłam znajome kąty nad stawem, nad Ślęzą, koło bobrowych żeremi... Luknęłam na stadion i na koniec rundka po Parku Zachodnim. Dziś więcej w nim lampek i zniczy. Ludzka pamięć i wiedza o tym, że był tu cmentarz, jeszcze trwa. Jadąc myślałam o Tobie Jolu. Gdzieś Tam, masz swoje miejsce na wieczność, a migotliwe znicze płoną także dla Ciebie.



Las Mokrzański bis, a w nim Lisie Jamy.

  d a n e    w y j a z d u 24.10 km 0.00 km teren 02:00 h Pr.śr.:12.05 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Niedziela, 16 października 2011 | dodano: 16.10.2011

Przekonałam się - Lisie Jamy to góra! Dobra, niech będzie, że górka, maleńka. Całkiem fajny zakątek w Mokrzańskim Lesie. Najbardziej jednak zauroczył mnie paśnik i lizawka. Szkoda, że sarenek nie było...
Bilans jest następujący: 24 km
8 do lasu
8 po lesie
8 z powrotem
wyszło po równo, czy 1/3? ;)
Moja najdłuższa wycieczka.
Dziękuję chłopaki.



regeneracja dymiącej czachy

  d a n e    w y j a z d u 10.30 km 0.00 km teren 00:51 h Pr.śr.:12.12 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Sobota, 15 października 2011 | dodano: 16.10.2011



tu i tam

  d a n e    w y j a z d u 14.78 km 0.00 km teren 01:05 h Pr.śr.:13.64 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Środa, 5 października 2011 | dodano: 05.10.2011

po okolicy i do pracy



chwila przyjemności przed snem

  d a n e    w y j a z d u 9.03 km 0.00 km teren 00:46 h Pr.śr.:11.78 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Piątek, 30 września 2011 | dodano: 30.09.2011

rekreacyjnie po okolicy



godzinka wieczorem

  d a n e    w y j a z d u 11.75 km 0.00 km teren 01:03 h Pr.śr.:11.19 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Wtorek, 27 września 2011 | dodano: 27.09.2011

Dwie rundy nad Stawem Pilczyckim, jedna honorowa wokół stadionu, Królewiecką, skrótem do Rędzińskiej, Ślęzoujście, Ługowina i z powrotem. Prawie jak zwykle, gdyby nie to, że po drodze śmignęła druga setka. Niektórzy ciężej lub lżej wykręcają tyle jednego dnia, ja potrzebowalam 20 wycieczek :(
Kicha, ale może nie ma się co dołować... będę kręcić dalej.



codzienna dziesiątka

  d a n e    w y j a z d u 10.40 km 0.00 km teren 00:52 h Pr.śr.:12.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Poniedziałek, 26 września 2011 | dodano: 26.09.2011

Tradycyjny start wokół stawu Pilczyckiego, potem trochę klucząc do Parku Zachodniego, rundka wokół i dalej do stadionu. Powrót Pilczycką. Ano 10 się wykręciło.



standardowo??

  d a n e    w y j a z d u 10.06 km 0.00 km teren 00:50 h Pr.śr.:12.07 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A1
Sobota, 24 września 2011 | dodano: 25.09.2011

Wokół Stawu Pilczyckiego, że też zawsze muszę w tym samym miejscu złazić z siodełka :( potem Pilczycką i Królewiecką, pod autostradą i skrótem do Rędzińskiej. Ślęzoujście, kółko do Ługowiny i z powrotem. Za ciemno na staw, to dokręcam do 10 koło domu.